614. rocznica bitwy pod Grunwaldem
Odsłony: 129
15 lipca 2024 roku przypada 614. rocznica bitwy pod Grunwaldem, przesławnej batalii stoczonej pomiędzy sprzymierzonymi siłami Korony Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego a armią Państwa Zakonu Krzyżackiego. Bitwa, należąca do największych starć średniowiecznej Europy, zakończyła się wielkim zwycięstwem polskiego rycerstwa, które przesądziło o wyniku Wielkiej wojny z zakonem krzyżackim, toczonej w latach 1409-1411.
Liczebność armii obu stron konfliktu była imponująca – w sumie na polach Grunwaldu zmagało się bowiem około 60 tysięcy żołnierzy. Siły krzyżackie oraz wspierające ich rycerstwo zachodnioeuropejskie, na czele których stał wielki mistrz krzyżacki Urlich von Jungingen, ocenia się na nieco ponad 20 tysięcy. Jeszcze liczniejsze były wojska polsko-litewskie, którymi kierowali król Władysław Jagiełło i wielki książę litewski Witold – około 40 tysięcy, z czego około 20 tysięcy stanowiło rycerstwo polskie, a 10 tysięcy wojsko litewskie. Do tych liczb należy dodać także liczną obsługę taborów i czeladź obozową.
Sławne stało się wydarzenie poprzedzające rozpoczęci bitwy. Krzyżacy chcąc sprowokować Władysława Jagiełłę do ataku wysłali do jego obozu dwóch posłańców, którzy wręczyli królowi dwa miecze. Przy okazji ich wręczania przekazali monarsze wiadomość od mistrza krzyżackiego, w której zarzucali jemu i księciu Witoldowi tchórzostwo. Jagiełło jednak nie przejął się wcale słowami wysłanników wielkiego mistrza, chętnie przyjmując darowane miecze.
Gdy w końcu bitwa się rozpoczęła jej przebieg z początku zdawał się być korzystny dla wojsk krzyżackich, którym udało się przełamać szyk wojsk litewskich. W pewnym momencie z pola widzenia znikła także chorągiew z białym orłem, co mogło mieć dla Polski okropne konsekwencje, znikniecie sztandaru było bowiem sygnałem do odwrotu. Po chwili jednak sztandar podniesiono i walka trwała dalej, a wojska krzyżackie coraz wyraźniej słabły. W końcu Urlich von Jungingen osobiście ruszył do ataku, co zakończyło się dla Krzyżaków fatalnie – wielki mistrz wraz ze swoją świtą, złożona z wielkich urzędników krzyżackich, poległ już w pierwszym starciu z polskimi rycerzami.
Bitwa zakończyła się wielkim zwycięstwem wojsk polsko-litewskich. Ciało wielkiego mistrza krzyżackiego i kilku innych dostojników Zakonu odesłano na wozach do Malborka. Stolica krzyżacka była później oblegana, jednakże bezskutecznie. Udało się natomiast pokonać odsiecz Krzyżaków w bitwie pod Koronowem, w której do niewoli dostał się ówczesny wójt Nowej Marchii i późniejszy wielki mistrz Zakonu Krzyżackiego - Michał Kuchmeister, którego uwięziono na Zamku Królewskim w Chęcinach.
Do dziś z dumą wspominamy grunwaldzką bitwę, choć należy przyznać, że nie wykorzystano w pełni możliwości politycznych jakie owo zwycięstwo dało Polsce i Litwie. Pomimo złamania potęgi Zakonu nie został on ostatecznie pokonany - na to przyszło poczekać jeszcze ponad wiek. Wiktoria z 1410 roku zacieśniła jednak sojusz polsko-litewski, co zaowocowało podpisaniem unii horodelskiej, która stanowiła kolejny krok do przyszłego utworzenia Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
Łukasz Woś, Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej w Chęcinach