Muzealna Izba "Pana Wołodyjowskiego" w chęcińskiej Niemczówce. Niebawem otwarcie!
Odsłony: 549
Odciski i odlewy dłoni aktorów, którzy zagrali w „Panu Wołodyjowskim”, zdjęcia z planu filmowego i repliki strojów głównych bohaterów – te i wiele innych pamiątek już niebawem będzie można zobaczyć w Izbie Pamięci filmu, jaka właśnie powstała w Chęcinach.
Pięćdziesiąt lat temu swoją premierę miał film, który na stałe wpisał się do kanonu polskiej kinematografii. „Pan Wołodyjowski” – ekranizacja jednej z części „Trylogii” autorstwa Henryka Sienkiewicza, bo o niej mowa, przyciągnęła do sal kinowych w naszym kraju wielu miłośników historii i literatury. Wiele scen "Pana Wołodyjowskiego" kręcono w Chęcinach, gdzie tuż obok ruin chęcińskiego zamku zbudowano atrapę zamku z Kamieńca Podolskiego. Na potrzeby filmu powstało również miasteczko Raszków oraz fortyfikacja chreptiowska. Tu właśnie nagrane zostały największe sceny batalistyczne, w których zagrało blisko trzy tysiące statystów, część z nich to także mieszkańcy Gminy i Miasta Chęciny. Tu również kręcono scenę śmierci pana Michała, którego grał Tadeusz Łomnicki.
Film w reżyserii Jerzego Hoffmana swoją premierę miał 26 marca w 1969 roku w Kielcach, a oficjalna premiera miała miejsce 28 marca w Warszawie w kinie Kongresowa. W pięćdziesiątą rocznicę powstania filmu do Chęcin zjechała cała plejada gwiazd, a wśród nich grająca Basieńkę Magdalena Zawadzka, Jan Nowicki – filmowy Ketling i Daniel Olbrychski, grający Azję. Przybyli na jubileusz aktorzy m.in. odcisnęli swoje dłonie i podpisali pamiątkowe portrety, które będzie można obejrzeć w Muzealnej Izbie "Pana Wołodyjowskiego".
A ta powstała właśnie w zabytkowej "Niemczówce" w Chęcinach. - Pomysł stworzenia Muzealnej Izby Pamięci "Pana Wołodyjowskiego" narodził tuż przed obchodami jubileuszu 50-lecia ekranizacji ostatniej części „Trylogii” Henryka Sienkiewicza. Jak się okazało, bardzo dużo osób ma szczególny sentyment do tego filmu. Mieszkańcy Chęcin nadal z czułością wspominają pobyt ekipy filmowej, a wielu z nich posiada w swoich archiwach domowych zdjęcia z tamtego okresu – i to właśnie zainspirowało nas do zorganizowania akcji pn. „Zbiórka pamiątek związanych z ekranizacją filmu Pan Wołodyjowski reż. Jerzego Hoffmana”. Odzew naszych mieszkańców, a także osób emocjonalnie związanych z Chęcinami był zaskakująco pozytywny – podkreśla burmistrz Gminy i Miasta Chęciny, Robert Jaworski. Utwierdziło nas to w przekonaniu, że stworzenie miejsca, które będzie swego rodzaju wędrówką wspomnień ma sens, a obchody jubileuszu dodatkowo stały się doskonałą i niepowtarzalną okazją, by zaproszeni odtwórcy głównych ról zostawili po sobie pamiątki, które również posłużą jako część ekspozycji – dodaje.
Muzealna Izba "Pana Wołodyjowskiego" powstała w piwnicach zabytkowej kamienicy "Niemczówka". Wnętrza piwnic zostały odświeżone, a ich aranżacja przemyślana w taki sposób aby zachować klimat szesnastowiecznej kamienicy. Prace nad jej wyglądem były długotrwałe
i wymagały uzgodnień z konserwatorem zabytków. Jednak efekt finalny jaki udało się nam uzyskać jest spektakularny – mówi Monika Majchrzyk, dyrektor Zamku Królewskiego w Chęcinach, która osobiście czuwała i nadzorowała każdy etap tworzenia wystawy. - Podzieliliśmy ją na trzy części. Pierwsza nawiązuje do genezy filmu i nosi nazwę „Dwa zamki w Chęcinach”, druga - do jego realizacji w naszym miasteczku dlatego nazwaliśmy ją „W filmowym kadrze”, a trzecia do jubileuszu 50-lecia ekranizacji „Pana Wołodyjowskiego” i wizyty pierwszoplanowych aktorów, które miały miejsce w ubiegłym roku, gdzie można m.in. wysłuchać kilku słów reżysera filmu Pana Jerzego Hoffmana skierowanego do zwiedzających – stąd „Utrwalone wspomnienia”– wymienia.
Oprócz zdjęć i starych fotografii, swoje miejsce znalazły tu także repliki strojów głównych postaci – tj. Basieńki, Pana Wołodyjowskiego i Ketlinga, repliki broni, odciski i odlewy dłoni Magdaleny Zawadzkiej, Jana Nowickiego i Daniela Olbrychskiego, a także ich portrety z własnoręcznymi autografami. - Jestem przekonany, że Muzealna Izba „Pana Wołodyjowskiego”, będącego jedną z najbardziej kasowych produkcji filmowych polskiej kinematografii, stanie się kolejnym unikatowym produktem turystycznym, który przyciągnie do Chęcin jeszcze więcej turystów – podkreśla burmistrz, Robert Jaworski.
Wystawa już jest ukończona, a jej oficjalne otwarcie nastąpi zaraz po zniesieniu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Wtedy też zostanie udostępniona dla zwiedzających.
Agnieszka Olech
Zamek Królewski w Chęcinach