78. rocznica pacyfikacji Chęcin
Odsłony: 430
Działania II wojny światowej dotknęły Chęciny już w pierwszych dniach konfliktu, gdy miasto zostało zbombardowane i wkroczyły pododdziały 2 Dywizji Lekkiej Wehrmachtu. Okupanci ustanowili nowe władze – burmistrza oraz zarząd miejski, utworzono areszt prewencyjny, posterunek Polnishe Polizei (Polskiej Policji, od koloru mundurów zwanej granatową). Chęciny weszły w skład powiatu kieleckiego, jako części dystryktu radomskiego Generalnego Gubernatorstwa.
Kontroli podlegały wszystkie aspekty życia ludności, zobowiązując do realizacji dostaw płodów rolnych tzw. kontyngentów, które z czasem stawały się coraz większym obciążeniem, stosując przymusowy pobór do prac w Służbie Budowlanej czy na terenie III Rzeszy. Szczególnie dotkliwe sankcje objęły społeczność żydowską, ówcześnie stanowiącą większość mieszkańców, od 1940 r. poddając ścisłej kontroli ich dochody, a w 1941 r. tworząc we wschodniej części Chęcin getto. W stu kilkunastu domach umieszczono około 3 - 4 tys. osób, także pochodzących z okolicznych miejscowości, a nawet z Łopuszna i Piekoszowa. Początkowo otwarte, szybko zostało otoczone drewnianym płotem i drutem kolczastym, aby po kilku miesiącach zostać całkowicie zlikwidowanym. W kwietniu 1942 r. wywieziono około 500 mężczyzn do obozu pracy „Hasag”w Skarżysku, a prawie wszystkich pozostałych, we wrześniu, do obozu zagłady w Treblince.
Pomimo coraz bardziej opresyjnej działalności władz okupacyjnych, podobnie jak w całym kraju, intensywnie organizował się ruch oporu. Rozpoczęto tajne nauczanie na poziomie szkoły podstawowej i średniej, powstały placówki Związku Walki Zbrojnej oraz Narodowych Sił Zbrojnych, z którymi współpracowały osoby pozostające poza strukturami państwa podziemnego, jak lekarze a nawet funkcjonariusze policji. Dokonano szeregu akcji przeciwko formacjom niemieckim rozbrajając żołnierzy, zwalczając konfidentów czy zwykłych przestępców.
Represje dotykające mieszkańców Chęcin oraz osoby tam przebywające przybierały na sile, karano wszelkie przewinienia wobec władzy, w szczególności zaś pomoc Żydom i partyzantom. Coraz częściej urządzano łapanki oraz obławy na członków ruchu oporu w całym regionie m.in. wiosną 1944 roku w okolicach Piekoszowa, Miedzianej Góry, Radoszyc, dokonywano aresztowań mieszkańców wsi i miasteczek w całym powiecie.
Jednym z najtragiczniejszych dni dla miasta był 2 czerwca 1944 roku. W nocy z 1 na 2 czerwca, członkowie oddziału policji Szupo, II Batalionu 22 Pułku Policji oraz żandarmerii otoczyli kordonem Chęciny. Rozstawiono stanowiska karabinów maszynowych wokół Starego Rynku, sprowadzono dużą liczbę psów, a na terenie zamku zorganizowano punkt obserwacyjny. Według relacji świadków, około 2.30 w nocy, pomimo padającego deszczu, rozpoczęto przeszukania domostw, spędzając całą ludność na płytę rynku. W tym czasie przeprowadzano rewizje i plądrowano dobytek. Nie mogąc zabrać niczego poza dokumentami tożsamości, mieszkańcy byli segregowani - kobiety i dzieci ustawiano w północnej części, zaś mężczyźni w środku, gdzie klęcząc czekali przed budynku magistratu. Przebywający w nim Niemcy oraz burmistrz Stępa weryfikowali personalia oraz sprawdzali dane z listą proskrypcyjną, sporządzoną najprawdopodobniej w oparciu o donosy kolaborantów. W zależności od tego, czy nazwiska się zgadzały, aresztowani zostali podzieleni na dwie grupy - „einz” oraz „zwei”, z czego jednych ułożono pod ścianą, ze skrępowanymi drutem kolczastym rękami, twarzą do ziemi na następne godziny.
W sumie aresztowano około 50 osób, które po kilkunastu godzinach, około godziny 13 lub 14, bijąc kolbami i kopiąc załadowano do samochodów, układając na podłodze, pod nogami Niemców i psów. Odtransportowani do kieleckiego więzienia byli poddawani bardzo brutalnym przesłuchaniom, podczas których starano się udowodnić im przynależność do ruchu oporu, współpracę z polską partyzantką lub działalność w ruchu komunistycznym. Część osób zwolniono w zamian za zobowiązanie do natychmiastowego stawienia się do prac fortyfikacyjnych, kolejną grupę skierowano do obozów koncentracyjnych (według świadka kilkunastu mężczyzn miało trafić do obozu Gross – Rosen), kilkudziesięciu zaś, zgodnie z obwieszczeniami władz tzw. Bekenntmachung, miało zginąć w masowych egzekucjach w czerwcu i lipcu 1944 roku.
Okupacja niemiecka w Chęcinach zakończyła się w styczniu 1945 roku, wraz z wejściem Armii Czerwonej, co rozpoczęło kolejnych rozdział w historii miasta. O ogromnej skali terroru jakiego doświadczyło ówczesne społeczeństwo świadczą ustalenia Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Radomiu - ustalono, iż na 303 gminy dystryktu pacyfikacje, obławy i masowe egzekucje objęły 200 z nich, w latach 1939-45 zamordowano 112 tys. osób, skierowano do obozów koncentracyjnych 70 tys. a kolejne 215 tys. na przymusowe roboty do Niemiec.
Mieszkańcy Chęcin pamiętają o tych tragicznych wydarzeniach, rokrocznie zbierając się przy pomniku ofiar hitleryzmu na placu 2 Czerwca. Oddają hołd pomordowanym i dotkniętym represjami, bowiem niezmiernie ważne jest nie tylko dla współczesnych, ale i dla przyszłych pokoleń by czas nie zaćmił i niepamięć...Z tej okazji, dla uczczenia wszystkich dotkniętych czerwcowymi wydarzeniami, Zamek Królewski w Chęcinach przybierze barwy biało-czerwone.
Kornel Morawski
Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej Gminy Chęciny
Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej Gminy Chęciny