31 sierpnia 1980 r. podpisano porozumienie w Gdańsku - z tej okazji obchodzimy Dzień Solidarności i Wolności
Odsłony: 355
31 sierpnia 1980 r. podpisano porozumienie w Gdańsku.
Z tej okazji w Polsce obchodzimy Dzień Solidarności i Wolności.
Genezy wydarzeń „Sierpnia 1980” doszukiwać się należy w trzech głównych czynnikach. Pierwszym był z pewnością postępujący kryzys związany z pogarszającą się sytuacją gospodarczą kraju. Wynikała ona z niewydolnego systemu ekonomicznego, a jego apogeum był gwałtowna podwyżka cen mięsa i jego przetworów w lipcu 1980 r. Drugiego doszukiwać się należy w rozwijającym się ruchu opozycyjnym, konsolidującym się w latach 70. XX w. w takich organizacjach jak Komitet Obrony Robotników, Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela, Studenckie Komitety Solidarności, Wolne Związki Zawodowe czy Konfederacja Polski Niepodległej. Zrzeszenia te pomagały osobom represjonowanym, organizowały akcje protestacyjne i kolportowały opozycyjne materiały. Trzecim, niezwykle istotnym bodźcem było też wsparcie w osobie wybranego w 1978 r. na papieża Jana Pawła II kardynała Karola Wojtyłę i jego pielgrzymkę do kraju w czerwcu 1979 r. Wtedy to na ówczesnym placu Zwycięstwa (dziś plac marszałka Józefa Piłsudskiego) zabrzmiały pamiętne słowa: „Niech zstąpi Duch Twój i odnosi oblicze ziemi. Tej ziemi!”, które pokrzepiały serca Polaków w tych trudnych czasach.
W odpowiedzi na podwyżkę cen w kraju wybuchły dziesiątki strajków i protestów w różnych zakładach pracy. Początkowo próbowano uspokajać robotników obietnicami podwyżek płac. Nie przystano na to w świdnickiej Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego, gdzie powołano Komitet Strajkowy. W kolejnych dniach przyłączały się do protestu zakłady na Lubelszczyźnie, udało się je jednak wygasić pisemnymi zapewnieniami o polepszeniu warunków pracy. Mimo początkowej pacyfikacji, protesty przybrały na sile w kolejnym miesiącu 1980 r. Wtedy to 14 sierpnia wybuchł pamiętny strajk w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, którego punktem zapalnym było zwolnienie z pracy Anny Walentynowicz, działaczki Wolnych Związków Zawodowych. Z czasem na czele komitetu protestacyjnego stanął, wyrzucony ze Stoczni jeszcze w 1976 r., Lech Wałęsa, który wysunął żądania podwyżki płac, przywrócenia do pracy zwolnionych robotników i budowy pomnika ofiar „Grudnia 1970”.
Pomimo zgody dyrekcji na postulaty, 17 sierpnia powołano Międzyzakładowy Komitet Strajkowy, którego dziełem były historyczne 21 postulatów, zawierających kluczowe dla robotników kwestie. Znajdziemy wśród nich przede wszystkim żądanie powołania wolnych i niezależnych od władz komunistycznych związków zawodowych. MKS w Stoczni Gdańskiej skupiał ok. 800 zakładów pracy z obszaru Wybrzeża Gdańskiego, ale komitety strajkowe pojawiły się również w Elblągu i Szczecinie, w końcu sierpnia prace przerwały także zakłady dolnośląskie oraz niektóre górnośląskie kopalnie. Protesty przybierały na sile, mając szerokie poparcie wśród ludności. Dobrze zorganizowane środowisko protestujących potrafiło skutecznie zorganizować strajki, włączając w to kolportaż materiałów poligraficznych. Według różnych danych w całym kraju strajkowało ok. 700 tys. osób.
Biuro Polityczne KC PZPR śmiertelnie obawiało się rosnącej opozycji, szczególnie możliwości utworzenia organizacji robotniczej, która niezależnie od władz centralnych mogła podsycać niezadowolenie i samoorganizować działania przeciwne komunistycznym metodom. W obliczu postępującego kryzysu Edward Gierek zgodził się ostatecznie na „mniejsze zło” i podpisanie tzw. porozumień sierpniowych. Pierwsze z nich podpisano 30 sierpnia w Szczecinie, jednak dużo donioślejszą rolę miało porozumienie gdańskie, podpisane dzień później. Na jego mocy władze zgodziły się na akceptację dawniej wysuwanych postulatów i m.in. na ponowne zatrudnienie zwolnionych robotników. Największym sukcesem była zgoda na powołanie nowego związku zawodowego, co w konsekwencji doprowadziło do legalnej rejestracji 10 listopada 1980 r. Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”. Stanowisko stracił tez ówczesny I sekretarz KC PZPR Edward Gierek.
Wydarzenia „Sierpnia 1980” doprowadziły do konsolidacji sił opozycyjnych i dały początek wydarzeniom, które z czasem zaowocowały wyzwoleniem się spod protekcji Związku Radzieckiego w 1989 r. Powstanie „Solidarności” nie tylko skupiło środowiska robotnicze, ale również było bodźcem do walki o wyzwolenie kraju. Na niespotykaną dotąd w bloku wschodnim skalę udało się zorganizować ruch społeczny, wykraczający poza wąskie ramy konkretnego wydarzenia, mający szerokie poparcie i będący widomym świadectwem dojrzałości społeczeństwa obywatelskiego. Duży wkład w sukces ruchu miała także działalność Kościoła katolickiego oraz setek intelektualistów i działaczy, sprzeciwiających się komunistycznemu reżimowi.
Warto pamiętać o tej ważnej dacie i o ludziach walczących o naszą wolność.
Konrad Szymański
Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej Gminy Chęciny