"I PÓKI MY ŻYJEMY ONA ŻYJE TEŻ..."
Odsłony: 346
„Póki my żyjemy ona żyje też…”
26 lutego 1927 roku Mazurek Dąbrowskiego oficjalnie został uznany hymnem państwowym
Hymn państwowy jest uroczystą pieśnią o charakterze patriotycznym, stanowi jeden z symboli państwa. Najdłuższym jest zawierający 158 zwrotek hymn Grecji, za jedne z najstarszych uważa się słowa powstałe między 1568 a 1572 rokiem w hymnie Holandii. Hiszpański hymn obecnie zawiera samą linię melodyczną, zaś hymn Szwajcarii jest w aż czterech językach. Niektóre państwa jak Wielka Brytania czy Dania posiadają zarówno hymn narodowy, jak i królewski. Jedno jest pewne – stanowi on element tożsamości, symbol nierozerwalnie związany z państwowością i poczuciem dumy obywatelskiej.
W Polsce oficjalny tekst Mazurka Dąbrowskiego podał do publicznej wiadomości 26. lutego 1927 roku gen. Felicjan Sławoj Składkowski (właściwie Sławoj Felicjan Składkowski). W tym dniu „Pieśń Legionów Polskich we Włoszech”, po pewnych modyfikacjach, stała się oficjalnym polskim hymnem państwowym.
Ten patriotyczny, sentymentalny utwór, nawiązujący do nadziei na odzyskanie niepodległości, jest z nami obecny już od ponad 200 lat. Napisał go Józef Wybicki, polityk, literat, towarzysz broni i przyjaciel gen. Jana Henryka Dąbrowskiego, z którym współdziałał w Legionach Polskich we Włoszech. Według historyka Wojciecha Podgórskiego „….między 16 a 19 lipca 1797 r. – pod wpływem pierwszego wzruszenia, jakie opanowało Wybickiego na widok polskich mundurów, orłów, sztandarów – powstały strofy żołnierskiego wyznania wiary: Jeszcze Polska nie umarła”. Niemniej o tę datę do dziś dnia toczy się spór w środowisku historyków. Nieznany jest twórca melodii, wprawdzie próbowano przypisać jej skomponowanie Michałowi Kleofasowi Ogińskiemu czy Józefowi Rufinowi Wybickiemu, lecz obecnie przyjmuje się autorstwo nieznane, często określając jako „melodia ludowa”. Pieśń powstała we włoskim Reggio nell’Emilia (ówczesna Republika Cisalpińska), miejscu, gdzie w tym czasie zrodziły się także inne symbole narodowe – barwy Włoch. Tam stacjonował generał Dąbrowski ze swoimi legionistami, i tam właśnie po raz pierwszy ją odśpiewano. Miało to miejsce najprawdopodobniej 20 lipca 1979 roku, podczas uroczystości poprzedzających wymarsz wojsk. Ten prosty, żołnierski, sześciozwrotkowy utwór szybko zyskał ogromną popularność, jak pisał sam generał do swego przyjaciela: Żołnierze do Twojej pieśni coraz więcej gustu nabierają, i zaledwie w ciągu kilku miesięcy przekroczył granice zaborów. Ogłoszono go drukiem w gazetce „Dekada Legionowa”, w lutym 1799 roku w Mantui, w Warszawie zaś w 1806 roku, jednocześnie dokonując zmian kolejności strof lub ich usunięcia (trzecia strofa znalazła się w miejscu drugiej, usunięto strofę czwartą i szóstą). Zakazano jej wykonywania czy powielania we wszystkich zaborach, w szczególności w zaborze rosyjskim, zachowały się dokumenty poświadczające nałożenie kar w postaci dozoru policyjnego czy więzienia za śpiewanie lub słuchanie strof Pieśni. Stworzyło to nieco kuriozalną sytuację, bowiem na niej wzorował się słowacki poeta i pastor Samo (Samuel) Tomášik tworząc Hej, Slováci, który w 1848 roku został oficjalnym hymnem ruchu wszechsłowian – panslawizmu, popieranego przez ówczesną Rosję (w utworze nie było zapisu nutowego, przy słowach umieszczono uwagę: Spiva se jako „Jeste Polska”; później funkcjonował m. in. jako hymn Słowacji oraz Jugosławii). Obok Warszawianki stała się najpopularniejszą pieśnią patriotyczną, śpiewaną podczas powstań, wojen, nie tylko w Polsce, ale i na ulicach miast opanowanych przez rewolucyjne nastroje Wiosny Ludów, m. in. w Pradze, Berlinie czy Wiedniu. Tekst przetłumaczono na 17 języków, częste były także trawestacje (przeróbki), których dokonywali już legioniści np. dając upust swojemu niezadowoleniu słowami „dał nam przykład Bonaparte, jak rabować mamy", „Za twoim przewodem, wszyscy zemrzem głodem". Zmiany przybierały różne formy, w zależności od czasu i okoliczności, zmieniając np. nazwiska dowódców na Skrzyneckiego, Piłsudskiego czy Sikorskiego.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości na równi popularne były zarówno Pieśń Legionów, jaki i Boże coś Polskę, Rota, My, Pierwsza Brygada, oraz Warszawianka. Nie od razu podjęto też kwestię ustanowienia hymnu narodowego, choć wzmianka o Mazurku Dąbrowskiego pojawiła się w rozkazach ministra spraw wojskowych generała Kazimierza Sosnkowskiego już w 1919 i 1921 roku. Wskazywano na niego w oficjalnych dokumentach, jako na utwór wykonywany podczas zawodów sportowych (Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 1924 roku), czy podczas uroczystości szkolnych. Za datę jego formalnego uznania przyjęto 26 lutego 1927 roku, gdy w okólniku Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ogłoszono liczący cztery zwrotki Mazurek jako hymn Polski. Przyjęty tekst został skrócony, w odniesieniu do rękopisu Wybickiego, o zwrotkę czwartą (zwracająca uwagę na konieczność ogólnonarodowej zgody w celu pokonania zaborców) oraz zwrotkę szóstą (nawiązującą do Kościuszki i Woli Bożej). Dostosowano go także pod względem językowym.
W Polsce hymn jest chroniony prawem, a naruszenie przepisów stanowi wykroczenie karane aresztem lub grzywną. Powinien być wykonywany z szacunkiem i należną czcią, mężczyźni w ubraniach cywilnych powinni zdjąć nakrycie głowy, ci w mundurach i nakryciu głowy - salutować. Niedopuszczalna jest zmiana melodii i tekstu. Wszystkie oficjalne uroczystości państwowe, wydarzenia sportowe, kulturalne, nie mogą obyć się bez Mazurka Dąbrowskiego. Towarzyszy nam w momentach podniosłych, wzruszających i ważnych a wykonany z zaangażowaniem i pasją porusza i na długo zostaje w pamięci.
„I z dziecinną radością pociągnął za sznurek,
By stary Dąbrowskiego usłyszeć mazurek.”
Kornel Morawski
Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej Gminy Chęciny