Po zniszczeniach szwedzkich przystąpiono do odbudowy rezydencji. Do dworu wejście prowadziło z sieni, z której wchodziło się do pokoju oświetlonego dwoma oknami, z kominem „z kamienia dziarstwowego”. Przy tym pokoju stała już „komnata nowa”. Z niej drzwi prowadziły do izby stołowej z piecem i kominem, przy niej znajdowała się mała komnatka. Wyszedłszy z izby stołowej w prawo znajdowała się komnata z izbą, zaś idąc na wprost na boku była kolejna komnata, z której wiodło „przejście do sadzawki”. Nieopodal znajdowały się dwa pokoje, z których jeden posiadał piec. Dalej idąc ku podwórzu, nad sadzawką znajdował się pokój „z kamienia dziarstwowego i ciosanego, o trzech wielkich oknach weneckich”, a nad sadzawkami ganek, w którym przy pokoju narożnym znajdowała się kapliczka domowa. Całość przykryta była czterospadowym wielkim dachem krytym gontem z czterema lukarnami.